Rozkręcanie sezonu
Środa, 15 lipca 2009
· Komentarze(0)
Ostatnia nasza wycieczka niestety nie zdążyła się rozpocząć z racji przebitego koła. Jednak co się odwlekło, to nie uciekło :)
Września - Chociczka - Przyborki - Września
Powoli się rozkręcamy - chciałbym w te wakacje również przejechać 50 km podczas jednej wycieczki, a jednocześnie nie spaść z roweru po drodze (ze zmęczenia). Dlatego trenujemy powoli, ale stanowczo. Myślę, że w ciągu 2-3 dni pojedziemy gdzieś kolejny raz.
Września - Chociczka - Przyborki - Września
Powoli się rozkręcamy - chciałbym w te wakacje również przejechać 50 km podczas jednej wycieczki, a jednocześnie nie spaść z roweru po drodze (ze zmęczenia). Dlatego trenujemy powoli, ale stanowczo. Myślę, że w ciągu 2-3 dni pojedziemy gdzieś kolejny raz.